List otwarty ws. „pozytywnego klimatu wychowawczego” w Lublinie

Tomek

/ #8 Finanse raz jeszcze

2013-04-08 17:15

To nie jest dyskusja o tym czy finansować artystów i ich działania z publicznej kiesy czy też nie. To odrębny temat. Dziś mamy taką sytuację że część działań artystycznych jest publicznie dotowana. I nagle radni uzurpują sobie prawo do decydowania o tym co jest "ładne i godne", a co "brzydkie i złe". Artyście, który nam się podoba damy kasę, a temu którego wizja jest odmienna od naszej (lub niezrozumiała) - już nie.
Mi chodzi o to, że chcę mieć swoje własne prawo do decydowania czy to, co proponuje jeden czy drugi twórca, podoba mi się czy nie.