PROTEST PRZECIW USTAWIE NOWE PRAWO GEOLOGICZNE I GÓRNICZE

alternauta

/ #807 Trochę rozwagi w dyskusji...

2011-12-03 16:50

Witam wszystkich dyskutantów!
Przyglądam się dyskusji, sam biorę w niej udział i chciałbym trochę ostudzić rozpalone głowy.
Projekt petycji dotyczącej nowego prawa GiG „dał pożywkę” dla różnych, często kontrowersyjnych
i nie zawsze wyważonych wypowiedzi. Dyskutantów można podzielić na dwie grupy: osoby merytorycznie związane z branżą wydobywczo-geologiczną, oraz osoby, które nie znają niuansów
fachowo-prawnych, związanych z przedmiotem petycji. Jest to taki umowny podział.
W dyskusji wyraźnie dominuje troska o przyszłość Polski, przyszłość naszych dzieci i wnuków.
Nie dziwi mnie nieufność, oskarżanie o zdradę interesów narodowych. Ostatnie 20-lecie naszej historii dało wiele dowodów na to. Dzika prywatyzacja, wyprzedaż naszego majątku narodowego za bezcen, wszechwładna korupcja i nepotyzm, zawłaszczanie własności narodu stworzyło pożywkę do takich właśnie postaw. Sami widzimy, jakie buble prawne ustanawia parlament, istnienie silnych grup interesów, lobbyzm,itp.
Dynamiczny rozwój Internetu dał możliwość dostępu do informacji, rośnie świadomość ludzi,
chęć poszukiwania prawdy -PRAWDA NAS WYZWOLI. W dzisiejszym, zglobalizowanym świecie jedyną bronią zwykłych ludzi jest rzetelna informacja. I dostęp do niej. To właśnie umożliwia Internet, gdyż oficjalne media często manipulują umysłami ludzi, będąc na usługach aktualnie „rządzącej” klasy („elity”) politycznej...
Poprzednia wersja Ustawy o Prawie G. i G. powstała w 1997 r.(?).Wtedy mało kto miał dostęp do Internetu. Obecnie w necie jest mnóstwo informacji, związanej z przedmiotem dyskusji.
Nastąpiło coś w rodzaju przebudzenia świadomości ludzkiej, stąd tak żywy, momentami kontrowersyjny przebieg dyskusji. Może teraz jest już ostatnia chwila, żeby zatrzymać
proces dalszej wyprzedaży naszego majątku -”na górze” już niewiele pozostało do sprzedania, praktycznie nie istnieje nasz rodzimy przemysł (vide przemysł elektromaszynowy, stoczniowy,
przetwórczy, itp.), ok.95% banków jest w obcych rękach, energetyka też, PKP w stanie zapaści,itp.
Więc stworzono warunki do wyprzedaży tego, co nam jeszcze pozostało- nasze dobra naturalne.
Jeżeli i to zostanie oddane w obce ręce, co pozostawimy naszym dzieciom i wnukom, czy Polska
stanie się krajem neokolonialnym dla ponadnarodowych koncernów?
Boimy się dewastacji środowiska naturalnego, przymusowych wywłaszczeń, zakazu działalności
rolniczej i gospodarczej na terenach objętych koncesjami górniczymi, a więc ograniczenia naszych praw do godnego i bezpiecznego życia w naszym własnym kraju, boimy się wręcz utraty suwerenności na rzecz ponadnarodowych koncernów. Nie będziemy panami we własnym kraju! 123 lata niewoli (zabory), potem okupacja niemiecka i dominacja sowiecka wytworzyła w nas dużą nieufność do wszystkich rządzących, potwierdzoną zresztą przez dzieje ostatniego 20-lecia.
Chciałbym podziękować twórcom petycji, która być może nie będzie nawet przekazana do RPO,
ale dała możliwość wypowiedzi w tak ważnej dla kraju sprawie, jaką jest nadzieja na uniezależnienie się od dostaw nośników energii z zewnątrz i odsunięcie (mam nadzieję na zawsze)
groźby szantażu energetycznego. Wszystkie działania, zmierzające do tego celu powinny być
jawne, czyste i mające na celu korzyści tylko dla nas, obywateli Polski, bez dewastacji środowiska
i wydziedziczania! Chcemy się czuć obywatelami we własnym kraju i pozostawić naszym dzieciom i wnukom kraj czysty, bogaty i niezależny od jakichkolwiek dyktatów!

Dziękuję za uwagę i życzę owocnej, wyważonej dyskusji, bez inwektyw i ataków, z uznawaniem merytorycznych wypowiedzi jako istotny wkład w naszą dyskusję.
P.S. 1/. Pytanie do twórców petycji-czy już jest wystarczająca liczba podpisów pod petycją, żeby ją można przesłać do RPO?
2/. Prośba do dyskutantów o umieszczanie swoich nicków, bo czasami trudno śledzić wątki
dyskusji, jeżeli pod różnymi wypowiedziami jest zawsze nick „gość”.