W obronie dobrego imienia naukowców i nauki

Quoted post

Ines

#142

2014-12-04 11:58

 Przepraszam Panią za mylne założenie, że jest Pani mężczyzną. Niestety komentarz nie był podpisany. Pozwolę sobie zacytować Panią: „ Nie sądzę, żeby procedury o najwyższym stopniu inwazyjności były stosowane bez znieczulenia”. Nie sadzę to, w tym przypadku za mało! Teraz pozwolę sobie na odniesienie do wstrząsających zdjęć ratujących życie. Zakładam, że ma Pani na myśli życie ludzkie. Tak się składa, że na załączonym zdjęciu zwierzęcia nie sposób dopatrzeć się ratowania życia. Czytałam też artykuł w Polityce. A tak się składa, że ten tygodnik nie zamiescza nieprawdziwych informacji.

Dziękuję za wyjaśnienie pozostałym komentatorom

Odpowiedzi


Gość

#143 Re:

2014-12-04 12:36:31

#142: Ines -  

 W innym komentarzu dostała pani odpowiedź, że procedury o najwyższym stopniu inwazyjności stosowane ze znieczuleniem.

 

Zwierzęce życia też się ratuje, dzięki wiedzy o fizjologii zwierząt wyniesionej z doświadczeń na zwierzętach i dzięki ludziom, którzy w cyklu swojego kształcenia mieli doświadczenia na zwierzętach. A mój komentarz odnosił się do tego, jakkoby zdjęcia wyrwane z kontekstu "mówiły same za siebie".

 

Podziwiam pani wiarę we wiarygodność Polityki, też ją do niedawna podzielałam. Niestety, pisząc o naukowcach, popłynęli. Chociażby samo twierdzenie, jakoby projekt nowej ustawy nie zabraniał przecinania strun głosowych w celu "uciszenia" zwierzęcia jest kłamstwem. Równie dobrze możnaby powiedzieć, że prawo nie zabrania chirurgom przecinać operowanym ludziom strun głosowych, żeby nie krzyczeli.


Gość

#144 Re:

2014-12-04 13:08:28

#142: Ines -  

 Tygodnik Polityka w swoim artykule 'Uwolnic kroliki" autorstwa red. Pudlisa zamiescil szereg nieprawdziwych informacji. Nie opublikowal natomiast listu dementujacego te nieprawdy, ktory zostal podpisany przez znanych naukowcow. Skrotem tego listu jest niniejsza petycja.