Taa...oddasz szybko te pieniazki,w podatkach,akcyzach itp,tylko brac kase darmozjady jedne

#1: -  

 mam dziecko które skończyło 18 lat wybiera się na studia, drugie przyszło dopiero niedawno na ten świat ( BO DOPIERO BYŁO MNIE NA NIE STAĆ GDY KUPILIŚMY MIESZKANIE NA KREDYT) I CO ....nie dostane pieniędzy bo przykroczymy dochód. to chore przecież ma dwoje dzieci. w czym jestem gorsza od ludzi którzy nie myśląc o przyszłości sowich dzieci sprowadzją je na ten świt!!!! pytam się co złego zrobiłam myśląc rozsądnie o sowjej rodzinie. pracuje uczciwie około 20 lat płace podatki sam zapracowałam na mieszkanie Państwo mi nie dawało nigdy zapomogi czy też darmowych obiadów w szkole dla syna. wolałam pracować za 1500zł a nie jak inni oglądć się na państwo na zapomogę  

#1: -  kasienka

500zł na dziecko - największa glupota jaką mogli wymyśleć, krew mnie zalewa jak ciągle o tym słyszę. Zamiast zainwestować w żłobki, przedszkola o odpowiednim standardzie żeby rodzice mogli pracować to rozdają kasę której nie mają ii to oczywiście wybranym i jeszcze te śmieszne kryteria dochodowe, jak już zarabiasz ciut więcej to jesteś i bogaczem i nikogo nie obchodzi że spłacasz kredyt żeby twoje dziecko miało gdzie mieszkać, płacisz 1000 za żłobek bo na państwowy nie masz szans (wkoło same samotne matki) tragedia

#1: -  

 do pracy a nie upominac sie o rzadowe pieniadze!!

#1: -  

 jestem mamą 5 miesiecznego niestety jednego niemowalaka ,bo wg rządu jestem statystycznie "za bogata" na drugie, ma za duży dochód bo niestety z mężem oboje pracujemy, niestety za bogata, bo mam kredyt na mieszkanie na 30lat i co miesiąc oddaje do banku 1200zł raty, za bogata, bo po opłatach i kosztach paliwa zostaje nam na życie od 10 do 10 1300zł dla 3 osobowej rodziny z niemowlęciem. Nie łapie sie na pułap 800zł na członka rodziny. Vat na ubranka dla dzieci i artykuły jest kuriozalny ale to nic bo jesteśmy za bogaci. Super mieć świadomośc ,że moje dziecko sie statystycznie nie liczy dla Państwa i jesteśmy taką Bogatą rodziną. Rozumiem zatem, że mój Syn jak dotąd myślałam przyszły podatnik i konsument, JUŻ nie musi płacić w przyszłości podatków ponieważ nie liczy sie dla państwa więc jest z tego zwolniony

#1: -  

 Wszystkie dzieci są takie same . Ja jestem mamą samotnie wychowującą syna , zarabiam 1500 zł i mam przysądzone alimenty 550 zł ( ktorych nie widzę) bo co miesiąc płaci po 10 zł i wiecej nie ma tak twierdzi ojciec dziecka. Poszłam z tym do komornika a komornik nic z tym zrobic nie moze bo płaci . Noi oczywiście mi się nie nalezy 500+ bo mam przysadzone alimenty . Swojego mieszkania nie mam a nie stac mnie na kupno , a z urzedu czeka sie latami. I nikogo to nie obchodzi czy ja mam co jesc czy nie. 

#1: -  

 Niech podziela tak żeby każde dziecko mogło dostać pieniądze. Bo nie którzy muszą zostawić małe dziecko i iść do pracy a inni będą siedzieć w domu i pobierać zasiłki to po co tu pracować. 

#1: -  

 podpisałam i ja ... trzymam kciuki by sie udało !!! udostępniajcie na faceboku i gdzie sie tylko da..

#1: -  

 Jak pomagać, to wszystkim dzieciom i z głową. Pomoc finansowa- zwrot za rachunki na zakup pampersów, książek czy karnetów na basen itd a nie wydawanie lekką ręką 500zł na wódke czy spłatę rat kredytu tatusia. 

#1: -  

 Jeszcze 500 na psa i kota, 400 na rybki i 200 naa chomika

#1: -  

 Dokładnie,to jest wgl nie potrzebne powinni 500+zostawić a tamto znieść. To jest nie sprawiedliwe że ktoś leży w domu i dostanie a ktoś kto pracuje nie..