Przedawnienie zamyka drogę do wymierzenia sprawiedliwości. Powiedz stanowcze NIE dla bezkarności przestępców!
Sz. P. Adam Bodnar, Minister Sprawiedliwości
Szanowny Panie Ministrze
W domu nie byliśmy dla rodziców jak dzieci, ale jak służący. Ciągłe wrzaski, bicie, molestowanie, wyzwiska, kontrola, brak odpowiedniej opieki medycznej, wzbudzanie poczucia winy, głodzenie... To wszystko musieliśmy z rodzeństwem znosić latami. A co na to nasze prawo i psycholodzy? To nie są prawdziwe problemy, nic się nie da zrobić, ciężko to udowodnić. Trzeba mieć kilku świadków. A najgorsze to… PRZEDAWNIENIE! Wreszcie, kiedy po latach bycia ofiarą, staję na nogi i chcę walczyć o swoje prawa to nie mogę-bo prawo mi tego zabrania! Czy tak powinno wyglądać Polskie prawo, że za kradzież kilku tysięcy złotych idzie się do więzienia, a za znęcanie psychiczne i fizyczne, często również seksualne, nad dziećmi i współmałżonkiem żyje się jak gdyby nigdy nic? Kiedy za nękanie w patologiczny wręcz sposób drugiego człowieka sprawca nie ponosi winy, bo policja sobie umywa ręce, a po kilku latach jest już za późno, żeby tą sprawą się zająć? Przez tą petycję chcę powiedzieć stanowcze NIE dla zamiatania pod dywan przez policję takich sytuacji. Nadszedł czas, aby wreszcie polskie prawo zaczęło chronić obywateli szczególnie tych najsłabszych. Tą petycję kieruję do Ministra Sprawiedliwości, Pana Adama Bodnar, ponieważ może Pan zmienić prawo tak, aby wydłużyć czas, w którym ofiara może dochodzić sprawiedliwości za wyrządzone jej krzywdy, co jest kluczowym elementem we wszczęciu postępowania karnego. Motywuję ją również tym, że w opinii psychologów, ofiara przemocy domowej dopiero w wieku ok. 40 lat staje się psychicznie gotowa na to, aby stawić czoło sprawcy w sądzie i walczyć o swoje prawa.
Kamila Zając, Fundacja Kropelka Skontaktuj się z autorem petycji