PETYCJA W SPRAWIE OBJĘCIA OBLIGATORYJNYM WSPARCIEM PSYCHOLOGICZNYM KOBIET W CIĄŻY, POŁOGU ORAZ PO STRACIE

Komentarze

#20801

Podpisuje ponieważ, przy pierwszym porodzie trafiłam na bardzo nieprzyjemnego Pana Doktora, który potraktował mnie jak gówniarę. Podpisuje również dlatego, że przy poronieniu inna Pani Doktor miała do mnie pretensje, że przyjechałam. Że to na pewno spóźniony okres a nie poronienie.

Izabela Przybył (Kobierno, 2024-06-27)

#20804

Przeszłam przez traumę porodowa , w trakcie porodu jak i po porodzie. Brak empatii i kompetencji lekarza ginekologa prowadzcego moja ciążę.

Katarzyna Cieciura (Sulecin, 2024-06-27)

#20805

Przeżyłam ciężko pierwszy poród potraktowano mnie strasznie na porodówce dostałam depresji poporodowej i byłam z tym sama nikt mi niep pomógł nikt mnie nie wsparł chciałabym aby młode mamy miały więcej wsparcia w tym jak ważnym dla nas czasie 🫶🫶

Katarzyna Krawczyk (Berlin, 2024-06-27)

#20810

Podpisuje ponieważ należy się to każdej kobiecie, q być może potrzebne będzie to i mnie w przyszłości

Julia Kuś (Wilków, 2024-06-27)

#20835

Podpisuję, ponieważ według mojej oceny zmagałam się ze stanami depresji poporodowej po cesarskim cięciu. Uwazam, że kobieta, kiedy doswiadcza nowej roli, jaką jest bycie matką, zapomina o sobie, nie zdaje sobie sprawy z czym się zmaga, kiedy jest sama ze sobą. Problemy z psychika, zostają odrzucone na drugi tor, a kiedy zaczyna mocno sobie zdawać z tego sprawę, stany depresyjne są juz mocno zaawansowane. Kobiety wstydzą się same sięgać po pomoc bliskich, boją się, że zostaną odtrącone, wyśmiane, niezrozumiane. Pomoc psychologiczna czasami jest koniecznością.

Karolina Jabłońska (Malinie, 2024-06-27)

#20855

Podpisuję, ponieważ... Pierwszą ciąże straciłam, w drugiej byłam dosłownie przetrzymywana w szpitalu i zmuszana do indukcji co skończyło się wypisem na własne żadanie i urodzeniem zdrowego synka w terminie w innym szpitalu. Jeśli nie jesteście w stanie zapewnić nam dobrej opieki i szacunku to pozwólcie chociaż nam po tych przeżyciach dojść do szczęścia.

Emilia Olejnik (Kosakowo, 2024-06-27)

#20858

Podpisuje ponieważ miałam początki depresji poporodowej i niestety zostałam z tym sama teraz mam prawie 2 miesięcznego syna i są momenty kiedy chce wyjść z domu odpocząć ale wiem że nie mogę...

Katarzyna Sochacka (Mszana Dolna, 2024-06-27)

#20864

Zgadzam się z założeniami petycji

Natalia Teichman (Łańcut, 2024-06-27)

#20865

Też spotykałam z taką sytuacją 2 razy

Patrycja Gomola (Warszawa, 2024-06-27)

#20889

Zmagałam się z depresja po porodową

Emilia Zabłuda (Sianów, 2024-06-27)

#20897

Kobiety w ciąży, w połogu czy po stracie mogą być w ciężkim stanie psychicznym z różnych powodów.

Angelika Woźniak (Bolemin, 2024-06-27)

#20909

Podpisuje ponieważ jestem mamą dwóch córek i chce dla nich lepszej przyszłości w położnictwie i w porodzie !
Już dość my kobiety nacierpiałyśmy sie przy porodzie i po nim,chce żeby było lepiej dla nas kobiet żebyśmy miały zawsze wsparcie a nie były równane z ziemią!

Karolina Jastrzębska (Szczecin, 2024-06-27)

#20912

Podpisuje ponieważ, wierzę że mamy moc by to wszystko zmienić

Janina Orłowska (Siemianowice Śląskie, 2024-06-27)

#20924

Paulina Nowak, ponieważ lekrz robiący mi USG w 41 tygodniu ciąży wmawiał mi ,że z moim dzieckiem jest coś nie tak że jest za małe gdzie moja córka miła 51 cm i ważyła 2950g . Mówił że nie dałam o ciążę chociaż z dzieckiem było wszystko w porządku. Do dziś walczę z tym , że staram się być najlepsza, że po wszystkim mogłam zrobić wszystko inaczej (np.) mogłam więcej jeść i nie tylko . Gdzie e ciąży miałam zapalenie błędnika poprzez to że w upały w 7/8/9 miesięcy życia ochładzałam się aby nie przegrzać organizmu i nie skończyć z udarem usłyszałam że to moja wina.

Paulina Nowak (Stalowa Wola, 2024-06-27)

#20925

Podpisuję, ponieważ jestem kobietą. Przyszła matką i nie wyobrażam sobie być psychicznie obciążana na całe życie porodem i całokształtem z nim związanym. Jestem kobietą i jestem z kobietami, które doświadczyły tych przykrych sytuacji.

Wioleta Polak (Ćwiklice, 2024-06-27)

#20945

Bo jest wielka znieczulica w szpitalach jak kobieta urodzi i potrzebuje wsparcia a go nie dostanie

Daria Kóruc (Lubań, 2024-06-27)

#20956

Sama jestem mamą po CC i niestety nie otrzymałam żadnego wsparcia po zabiegu co doprowadziło do depresji.

Julia Foryś (Łódź, 2024-06-27)

#20958

Chcę, by kobiety miały więcej pomocy ze strony psychologów by uratować życie małych nie winnych istot.

Katarzyna Kuś (Malczkowo, 2024-06-27)

#20960

Przeżyłam ciężki poród podczas pandemii, gdyby nie kierownik który zarządził że ma być zrobione cesarskie cięcie , mogłoby nie być mnie lub mojego synka

Dominika Wijas (Łopuszno, 2024-06-27)

#20973

Podpisuję, ponieważ sama jestem mamą prawie czteroletniego chłopca, którego rodziłam w czasach Covid i było to doświadczenie które całkiem inaczej sobie wyobrażałam bez obecności partnera, strachem i niemiłymi komentarzami w moją stronę od personelu. W przyszłości chciałabym zostać mama po raz drugi i chciałabym być objęta opieką psychologiczną po to by moje dzieci miały szczęśliwa mamę i dzięki temu same mogły być szczęśliwe.

Patrycja Lubańska (Olszyna, 2024-06-27)

#20975

Przeżyłam dwa porody . Uważam że dla kobiet rodzących powinna być obięta opieką psychologa jak i w trakcie ciąży jak i w połogu i po nim . Rodząc dziecko dajemy nowe życie a czasem przez personel medyczny zostajemy traktowane jak roboty . Chciałabym rodzić w przyjaznym szpitalu z empatycznym zespołem medycznym i wsparciem psychologa .

Julia Kaczmarek (Ostrolesie, 2024-06-27)



Płatne ogłoszenie

petycja zostanie rozreklamowana wśród 3000 os.

Dowiedz się więcej...