PETYCJA W SPRAWIE OBJĘCIA OBLIGATORYJNYM WSPARCIEM PSYCHOLOGICZNYM KOBIET W CIĄŻY, POŁOGU ORAZ PO STRACIE

Komentarze

#11406

Osobiście nie planuje rodziny, ale nadal chciałabym żeby inne kobiety, niezależnie czy są w moim kręgu bliskich mi osób, czy też nieznajome, nie mierzyły się z traumatycznymi przeżyciami, ponieważ jak każda osoba zasługują na wsparcie w trudnych chwilach

Dominika K (Wołomin, 2024-06-17)

#11410

Jestem mamą

Iza Iwan (Kraków, 2024-06-17)

#11430

Podpisuję się bo gdy będę cierpieć chce pomocy

Julita Wentland (Łódź, 2024-06-18)

#11453

Jestem feministką i chce wspierać kobiety w ciąży

Laura Sachmacińska (Przasnysz, 2024-06-18)

#11455

W 2016 straciłam ciążę w 25tc (urodziłam martwego synka) , nie dostałam żadnego wsparcia, ani nic kompletnie. Jedyne co usłyszałam to "proszę się cieszyć, że tak się stało, bo gdyby Pani urodziła w terminie dziecko by było kaleką" . Po wszystkim, panie przyszły do mnie i spytały czy chce sama pochować dziecko czy na to zrobić szpital.

Dorota Czajkowska (Ciechanów, 2024-06-18)

#11457

Jestem w 27 tygodniu ciąży od początku ginekolog wiedział że choruję na ciężką depresję, nie zapytano mnie czy jestem pod stałą opieką specjalistów, nie poproszono o kontakt do mojego psychiatry żeby ustalić plan prowadzenia ciąży, nie sprawdzono w spisie leków czy moje leki przeciw depresyjne mogą być przyjmowane w czasie ciąży. Postanowiłam zmienić lekarza prowadzącego ciążę tym razem okazało się to strzałem w dziesiątkę, regularnie mój ginekolog jest w kontakcie z moim psychiatrą na bieżąco jest ustalany mój plan przyjmowania leków i zejścia z nich odpowiednio szybko przed porodem, jest oceniany mój stan czy mogę rodzić naturalnie. Jednak przeraża mnie myśl co jakbym została u tamtego lekarza? Ile kobiet z chorobą psychiczną zostało tak potraktowanych i zlekceważonych? Mi się udało trafić za drugim razem ale nie każdej się uda nie życzę nikomu przeżyć tego strachu i tej niepewności którą ja miałam przez pierwsze 3 miesiące ciąży. Każda z nas powinna zostać otoczona opieką psychologa za równo w ciąży jak i po a tym bardziej po stracie.

Milena Wypych (Bydgoszcz, 2024-06-18)

#11459

Podpisuję ponieważ, chcę być młodą mamą, które jak wiemy w naszym środowisku dostają więcej obelg niż pochwał.

Amelia Romańska (Stróże, 2024-06-18)

#11460

marzę o tym by kobiety czuły się bezpieczne i zaopiekowane.

Martyna Kaczmarek (Budy, 2024-06-18)

#11484

Ponieważ każdy zasługuje na opiekę psychiatryczną

Kornelia Janka (Rajkowy, 2024-06-18)

#11502

Zgadzam się z petycją

paweł Glumiński (Przemęt, 2024-06-18)

#11525

Uważam, że tego typu opieka po takich doświadczeniach powinna być czymś normalnym na porządku dziennym, a nie czymś o co trzeba prosić, płacić krocie itd

Agata Zdrzałek (Rybnik, 2024-06-18)

#11535

Sama potrzebowałam konsultacji - zarówno po stracie, jak i jaki mama wcześniaka na OIT i neonatologii

Natalia Cieślik (Łódź, 2024-06-18)

#11542

Podpisuje ponieważ wiem jak duże przywiązanie może wywiązać się pomiędzy matką a jej dzieckiem. Mieszkam obecnie z siostrą która ma zdrowe i piękne dziecko i codziennie dostrzegam jak dużo radości i szczęścia ta mała osoba dostarcza mojej siostrze nitk z nas w domu nie wyobrażam sobie już życia bez tego dziecka. Matka przywiązuje się do dziecka już od pierwszych tygodni ciąży zastanawia się nad tym czy to chłopak czy dziewczyna jak będzie się zachować a może nawet na kogo wyrośnie, wszystko to ze względu na miłość do niego. Proszę sobie tylko wyobrazić jaki to musi być szok dla matki której życie przez ostatnie 9 miesiące opierało się na trosce o swoje jeszcze nienarodzone dziecko zmienia bieg o 180° gdyby okazało się że jest ono martwe ta wielka i nieopisana miłość zamienia się w rozpacz i smutek zamienia się w poczucie winy i w załamanie psychiczne nie mogą w to uwierzyć że coś takiego brutalnego przytrafiło się akurat jej skarbowi. Zdrowie psychiczne kobiet po utracie dziecka jest strasznie ważne bo nikt nie kocha tak bardzo drugiej osoby jak mama swoje własne dziecko i nikogo innego nie boli tak strata drugiej osoby niżeli matki jej dziecka.

Jake Mzyk (Kraków, 2024-06-18)

#11544

Podpisuję ponieważ, mimo że prawdopodobnie nie miałam depresji, ale nie wszystko, jak mi się wydaje przebiegło dobrze, w pewnym momencie porodu, na sali pojawiło się bardzo dużo ludzi, studenci, pielęgniarki, obcy, jak dla mnie tłum. Byłam w złym stanie a taka sytuacja powodowała raczej panikę. Oczywiście wiem że studenci muszą to widzieć i się uczyć na żywo, ale nie było to komfortowe.

Justyna Marzec (kraków, 2024-06-18)

#11548

Kobiety powinny miec wsparcie w tak trudnych momentach. Wsparcie psychologiczne moze w tych przypadkach chronic takze dzieci, które mogą byc zagrożone, gdy matka jest w depresji poporodowej.

Wiktoria Gałczyńska (Błonie, 2024-06-18)

#11554

Każda kobieta zasługuje na odpowiednie wsparcie psychologiczne, szczególnie w tak istotnych chwilach życia.

Magdalena Kulasa (Kraków, 2024-06-18)

#11558

Chcę pomóc zapewnić wsparcie innym kobietom

Anna Bochniak (Kęty, 2024-06-18)

#11559

Gdy urodziłam synka nie oddychał, leżałam na łóżku po cięciu cesarskim i zastanawiałam się czemu moje dziecko nie płacze. Leżąc tam usłyszałam od lekarzy że poszłam na łatwiznę i poród przez cięcie cesarskie to nie poród. Jestem silna i sobie z tym poradziłam, ale nie każda kobieta da radę bez psychologa.

Agata Szoła (Tczew, 2024-06-18)

#11571

Ponieważ straciłam ciążę w wczesnym jej okresie i gdyby nie pomoc rodziny i jej wsparcie wpadłabym w ogromną depresję. Nie zostałam objętą jakąkolwiek opieką medyczną czy psychologiczną. Żadna z opcji nie została mi nawet przedstawiona jako możliwość wsparcia i zrozumienia tego co się stało.

Daria Minda (Widuchowa, 2024-06-18)

#11594

Jeśli same o siebie nie zawalczymy, nikt tego nie zrobi.

Izabela Małkowska (Włocławek, 2024-06-18)



Płatne ogłoszenie

petycja zostanie rozreklamowana wśród 3000 os.

Dowiedz się więcej...