Stop asfaltowni w Bliznem w gminie Jasienica Rosielna
My mieszkańcy wsi Blizne zwracamy się z ogromną prośbą o wsparcie w proteście przeciwko inwestycji pn. "Budowa tymczasowego zaplecza produkcyjno-magazynowego budowy drogi S19 oraz fundamentu pod maszyny i urządzenia”.
Celem tej inwestycji jest produkcja mas bitumicznych (asfaltowych), przy której wytwarzają się bardzo szkodliwe pyły i substancje lotne, roznosi się mocny odór na duże odległości, a także ma miejsce potężna emisja hałasu.
Teren planowanej inwestycji znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie rzeki Stobnica objętej programem Natura 2000 oraz bardzo blisko parku podworskiego w Jasienicy Rosielnej, niegdyś stanowiącego własność rodu Załuskich, a następnie Wysockich. Park ten jest położony w otulinie Czarnorzecko-Strzyżeckiego Parku Krajobrazowego.
Wiemy jak uciążliwa jest taka otaczarnia dla środowiska i jakie może stanowić zagrożenie dla nas wszystkich. Wiemy jak uciążliwa była taka inwestycja w poprzedniej lokalizacji w Kamieniu k/Niska i wielu innych miejscach i jesteśmy w pełni świadomi, że czeka nas podobny los.
W dużym promieniu od otaczarni bardzo
istotnie wzrośnie hałas. Nieprzyjemny odór rozgrzanego asfaltu roznosił się będzie na odległości większe niż kilometr, czyli będze obejmował swym zasięgiem między innymi wszystkie obiekty GOSiR-u, SOSW-u, szkoły i przedszkola. Drastycznemu zwiększeniu ulegnie ruch samochodowy i na tak już przeładowanych drogach. Na podstawie fachowych obliczeń wynika, że ruch na drodze wojewódzkiej, która przebiega przez naszą miejscowość, zwiększy się w bardzo krótkim czasie aż o 40% - przy czym ruch ten spowodowany będzie wyłącznie samochodami ciężarowymi (tzw. łódkami) o łącznej masie 40 ton każdy. Przy takie wielkiej produkcji, codziennie masę bitumiczną będzie wywozić 120 ciężarówek, które oczywiście muszą do zakładu najpierw po materiał przyjechać. I w to wszystko nie jest jeszcze wliczony transport kruszyw i składników, które muszą być przywiezione do otaczarni. To oznacza, że nie rzadziej niż co 3 minuty jedna taka ciężarówka będzie musiała się albo włączyć do ruchu albo z niego wyłączyć. Biorąc pod uwagę obecną i tak już trudną sytuację na naszych drogach pewne jest, że będą tworzyć się olbrzymie korki, w której będą stać również ciężarówki z parującą masą bitumiczną.
Najważniejszym jednak tematem jest nasze zdrowie. Z doniesień prasowych i reportaży z miejsc, gdzie pracują takie otaczarnie, wiemy, że wśród ludności mieszkającej w ich pobliżu notuje się wzrost zachorowań. W takich miejscach najczęstsze i najbardziej uciążliwe są alergie, choroby oczu, schorzenia górnych dróg oddechowych i płuc oraz choroby układu krążenia i co najgorsze nowotwory. To budzi nasz największy strach. Wiemy, że firma, która chce budować otaczarnię spełni wszystkie warunki środowiskowe. Ale to nie zmienia faktu, że ich działalność wpłynie bardzo negatywnie na nasze zdrowie. I tu należy postawić zasadnicze dla nas pytania: Czy ich prawo do zarobku jest ważniejsze od naszego zdrowia i spokoju? Czy prawo ma służyć tylko tym, za którymi stoi olbrzymi kapitał? A co z naszym życiem i tym, co już udało nam się stworzyć przez ostatnie kilka dekad?
Zawsze mogliśmy się chwalić czystym powietrzem i piękną przyrodą. Osiedlają się u nas ludzie, którzy uciekają z wielkich aglomeracji. Młodzi budują domy, rozwijają tu swoje biznesy, posyłają dzieci do przedszkoli i szkół. Korzystają z oferty sportowej, rekreacyjnej i kulturalnej. Jesteśmy również przystanią dla emerytów, którzy na emeryturze właśnie w naszej gminie kupują domy i się osiedlają. Jeżeli otaczarnia powstanie, stracimy wszystkie atuty. Będziemy powoli wymierać, bo kto zechce wybudować dom w takim miejscu? Wartość działek i nieruchomości drastycznie spadnie.
Jesteśmy bardzo zaniepokojeni, ale jednocześnie zdeterminowani do walki o naszą Małą Ojczyznę. Zwracamy się o pomoc w tej najważniejszej dla nas sprawie.
Tu możesz dowiedzieć się więcej o naszej akcji protestacyjnej, naszej Gminie, ośrodkach i instytucjach tu zlokalizowanych oraz o naszym życiu:
(2) Facebook
Mieszkańcy wsi Blizne gmina Jasienica Rosielna Skontaktuj się z autorem petycji