Toalety i monitoring na cmentarzu ul. Kobylińskiego w Płocku
Zwracamy się z uprzejmą prośbą o zainstalowanie na terenie cmentarza rzymskokatolickiego mieszczącego się przy ulicy Kobylińskiego monitoringu oraz kontenerów sanitarnych, z których mogłyby korzystać wszystkie osoby przejawiające taką potrzebę - żałobnicy, oraz przejeżdżający z daleka, odwiedzający groby, uczęszczające na mszę świętą. Prośbę motywujemy notorycznie powtarzającymi się incydentami na terenie wspominanej nekropolii.
Na terytorium cmentarza dochodzi do licznych kradzieży oraz dewastacji mogił. Z grobów giną świeżo zapalone wkłady, całe znicze, stroiki, wiązanki, żywe kwiaty - cięte i doniczkowe. Niszczone są elementem pomników, takie jak tablice imienne, krzyże, czy płyty nagrobne. Czasem dewastacja grobowca jest na tyle poważna, że mieszcząca się w nim trumna lub urna jest wyraźnie widoczna dla przechodnia, co stanowi profanację miejsca spoczynku zmarłego i w łatwy sposób może doprowadzić zbezczeszczenia ciała zmarłego. Dochodzi również do włamań I kradzieży zamykanych na klucz szafek mieszczących się pod ławeczkami montowanymi przy nagrobku.
Cmentarz rzymskokatolicki jest miejscem magazynowania łupów złodziei oraz miejscem, w którem działają kieszonkowcy. Wiele razy doszło tu do napaści w postacia wyrywania z rąk torebek osób, które przyszły odwiedzić groby bliskich lub po prostu przechodziły przez teren nekropolii.
Kłopot stanowią również osoby mające problem z nadużywaniem alkoholu. Spożywają go również na terenie cmentarza i pozostawiają po sobie śmieci w postaci puszek po piwie, całych oraz rozbitych butelek szklanych, po wysoko procentowych trunkach.
Przez brak do swobodnego dostępu do kontenerów sanitarnych - jeden toi toi dostępny jest dla odwiedzających nekropolię rzymskokatolicką jedynie na terenie zabytkowego cmentarza, który mieści się aż po długiej stronie ruchliwej ulicy Kobylińskiego, dochodzi do nieprzyzwoitych incydentów. Często załatwiają swoje potrzeby fizjologiczne przy murze, w bramie. Między grobami można znaleźć odchody, które z pewnością nie należą do zwierząt, to jest ludzki kał, czy mocz. Sytuacje te nie są przyjemne ani dla osób, które są świadkami takich zajść, znajdują nieprzyjemne niespodzianki, czy po prostu poczuły nagłą potrzebę skorzystania z toalety, której w pobliżu po prostu nie ma.
Wierzymy, że zainteresowanie monitoringu poprawi stan bezpieczeństwa na cmentarzu rzymskokatolickim i zmniejszy ilość aktów wandalizmy, czy kradzieży, do których dochodzi.
Zapis z kamer pozwoli poszkodowanym ustalić w łatwy sposób i wyciągnąć wobec nich odpowiednie konsekwencje. Pokładamy również wiarę, że rozmieszczenie na terenie lub bliskim pobliżu kontenerów sanitarnych, tj. toi toi, ukróci mające miejsce na cmentarzu incydenty kałowe.
Prosimy o pozytywne rozpatrzenie naszej próby.
Paulina Rędzińska Skontaktuj się z autorem petycji