List otwarty do społeczności naukowej i Polskiej Akademii Nauk

#225: - Re:  

 a przepraszam domyślam się który to profesor pisze o geniuszach z INE, prof. dr  R.S.D. czyżbym się mylił?

#179: antygen - Przemilczane fakty 

 nie czuję się zmanipulowany jak sugeruje antygen. Wręcz przeciwnie czuję satysfakcję z ponad 500 podpisów pod petycją

#189: Doktorant - Re:  

 zastanawiam się i dochodzę do wniosku, że podpisujący się doktorant to okropny zakompleksiony zawistnik.  Zazdrość i nic więcej.

#205: - Re: Oświadczenie Pani Prof. M. Marody 

 a to ciekawe,  czym są te nieprawidłowości przed okresem Wójcika? Proszę o ich nazwanie. Są na to określenia w słowniku polskim.

#229: - Re: Re: Oświadczenie Pani Prof. M. Marody 

 No tak, profesor Marody sądzi, że studenci to osoby niezdolne do samodzielnego myślenia, głuche i ślepe.

#3: czytelnik09 - Druga strona winna byc wysłuchana 

 No i doczekaliśmy się stanowiska prof. Marody:

https://forumakademickie.pl/

A że przegrała dziś wybory na Prezesa PAN to już fakt dokonany.

I o niczym nie wiedziała:-):-):-)

#100: -  To racjonalne. Dlaczego Rada Naukowa miałaby być wybierana przez osoby, które nie będą już związane z INE?

#233: -  ...Serce rośnie

 Serce roście patrząc na te czasy! Mało przed tym gołe były lasy,....

"Nowo wybrany prezes powinien podjąć twardą decyzję. Ja nie wykluczyłbym rozwiązania instytutu - taka forma istnieje - i powołania na nowo" - wyraził swoje zdanie kończący kadencję prezes PAN prof. Michał Kleiber.

Prof. Duszyński w rozmowie z dziennikarzami przyznał: "Sprawa wymaga głębokiego zastanowienia i rozwiązań". Dodał, że nie wie jeszcze, jaką decyzję podejmie.

http://www.wsensie.pl/nowy-prezes

Zatem Królowa, Baronowe i Śnieżki oraz Prof. D. osiągnełyby swój cel - zniszyć to całe draństwo i doktorantów na bruk.. zachciało im się nauki! Gratuluje postawy obywatelskiej!

Czekam z niecierpliwością na poczynania nowego Prezesa PAN. Mam nadzieję,że Prof. Wójcik zostanie przywrócony na swoje stanowisko.Zaangażował się bardzo w pracę nad uporządkowaniem nieprawidłowości , ma ogromną wiedzę na ten temat i odwagę . Znając go jestem pewna,że posiada rónież propozycję rozwiązań trudnych i problematycznych spraw.

Panie Prezesie,Panie Profesorze nie pozostaje nic innego jak zabranie się do pracy:o), bo my ludzie nauki bardzo potrzebujemy tych zmian.

Czekam z niecierpliwością na poczynania nowego Prezesa PAN. Mam nadzieję, że Prof. Wójcik zostanie spektakularnie ODWOŁANY.

Naprawdę długo i ciężko na to pracował !

Poziom mojej irytacji po przeczytaniu tej petycji sięgnął zenitu, jak można mieć taki tupet, jak niszcząc można  mówić, że się buduje ( przy okazji szkalując innych). Skoro było tak źle to dlaczego Pan C. Wójcik zrobił że jest jeszcze gorzej.

Sprawa wygląda następująco; studia KSSI zostały zlikwidowane (dalej jednak płace za te nieistniejące studia, ponieważ nie otrzymałem nowej umowy ani legitymacji), rada naukowa została zlikwidowana, poziom nauki znacząco spadł (mam wrażenie, że uprawia się łapankę poszukując kadry, ponieważ albo wszystkich Pan Dyrektor zwolnił albo nikt nie chce bądź boi się z nim współpracować ), połączono razem różne roczniki, nie wypłacano studentom stypendiów a przyznane wcześniej zabierano, bardzo możliwe że w niedługim czasie Instytut utraci prawa do nadawania stopni naukowych.

Jako obecny student INE PAN zwracam się do Pana C. Wójcika z prośbą o zaprzestanie szkalowania  osób, którym zależy na naprawie tej 1,5 rocznej żenady, doprowadzającej do permanentnego wyniszczania Instytutu Nauk Ekonomicznych, zachowajcie twarz i odejdźcie z godnością (wiem, że do końca jeszcze nie zniszczyliście dorobku INE PAN i dewastacje jest jeszcze w toku, najwyższy czas się jednak zatrzymać).

Jestem oburzony zaistniałą sytuacją, mianowicie wybrałem Polską Akademie Nauk  główne ze względu na posiadaną renomę, misję oraz istniejący już od roku nowatorski na skalę europejską  projekt. Dlatego, też wybrałem na 4 lata swojej przyszłej edukacji Kolegium Studiów Społecznych Instytutów Polskiej Akademii Nauk (KSSI). Program zakładał bowiem interdyscyplinarność na szeroką skalę, na przestrzeni 2 lat zdobywałem wiedze z zakresu filozofii, socjologii, prawa, ekonomi oraz psychologii, wszystko podane było w chronologiczny, spójny i interesujący sposób, było wiele egzaminów i prac do napisania, natomiast czuło się, iż uczestniczy się w ważnym/interesującym przedsięwzięciu. Poziom zajęć był wysoki, zaproponowany program był spójny i ciekawy a prelegenci nie przypadkowi ( takie odnosiłem wrażenie). Na obecną chwilę nie spotkałem się już więcej nigdzie z takim podejściem do nauki, albowiem u większość kadry naukowej  tendencje są ukierunkowane na  specjalizację w wąskich dziedzinach.

Teraz aspekty decydujące o moim  wyborze nie istnieją, bądź są w odwrocie.

Oko dwa lata temu  zmieniła się dyrekcja (co mnie jako studenta nie powinno interesować i wpływać  na moją edukację), pojawił się Pan C. Wójcik (który tak pięknie mówi i pomawia,  że ostatnio to nawet mu uwierzyłem, albo chciałem uwierzyć, że robi coś dobrego, fakty natomiast świadczą o czym innym), mianowicie stała się to moja i moich kolegów ze studiów osobista tragedia, nowy Pan dyrektor zakwestionował bowiem ciągłość instytucjonalną i zaczął budować własny „Folwark zwierzęcy” zapewne wielu nowych pracowników nie ma złych intencji, możliwe, że nabrali się na pomówienia i teorie Pana C. Wójcika a w rzeczywistości są  dobrymi ludźmi).

Jak tak można po odzyskaniu wolności przez nasz kraj, tak niszczyć naszą naukę, wstyd i to prawdopodobnie dla załatwiania własnych ambicji i prywatnych antypatii (mógł Pan to robić poza Instytutem i poza wiedzą studentów, i nie za pomocą uzyskanej władzy)

Instytut Nauk Ekonomicznych Polskiej Akademii Nauk jest Nasz, a nie prywatny, Nas wszystkich Polaków, nie pozostańmy obojętni.

#1: -  

Poziom mojej irytacji sięga zenitu jak można mieć taki tupet, jak niszcząc można  mówić, że się buduje ( przy okazji szkalując innych). Skoro było tak źle to dlaczego Pan C. Wójcik zrobił że jest jeszcze gorzej.

Pan C. Wójcik (który tak pięknie mówi i pomawia,  że ostatnio to nawet mu uwierzyłem, albo chciałem uwierzyć, że robi coś dobrego, fakty natomiast świadczą o czym innym), mianowicie stała się to moja i moich kolegów ze studiów osobista tragedia, nowy Pan dyrektor zakwestionował bowiem ciągłość instytucjonalną i zaczął budować własny „Folwark zwierzęcy” zapewne wielu nowych pracowników nie ma złych intencji, możliwe, że nabrali się na pomówienia i teorie Pana C. Wójcika a w rzeczywistości są  dobrymi ludźmi).

#4: -  

 Rozumiem, ze czekasz na likwidacje instytutu. Tragedia

#8: -  

 Pomówienia nazywasz szacunkiem, a niszczenie instytutu godnością (o co chodzi), głupi czy naiwny

#230: róża - Re: Re: Re: Oświadczenie Pani Prof. M. Marody 

 To chyba żart, przecież to wlasnie Twoja wypowiedz świadczy o braku możliwości poznawczych, podalas sie propagandzie wojcika i myślisz, ze jestes samodzielnie myślącą. Poprostu hahaha i jeszcze raz haha ha i dorzucam hihihihi

#9: -  

 Proszę mi wierzy, ze Pani wice prezes starała sie reagować na zaistniała patologiczna sytuacje (stworzona przez pana Wojcika,  prowadząca do zniszczenia instytutu w ramach chorych ambicji) ale odbiła sie od ściany. Trzymam kciuki i czekam na definitywne rozprawienie sie z niszczycielem Wójcikiem.

#239: - Nie wykluczyłbym rozwiązania instytutu 

Częściowo zgadzam się z prof. Kleiberem. A konkretnie z półotra zdania, jakie wypowiedział w pierwszej kolejności :-)

Co do powoływania na nowo (czyli do ostatniego pół zdania), to chyba należałoby się jeszcze poważniej zastanowić, co to wnosi albo wnieść może (dobrze zarządzone, obsadzone, sfinanoswane itd.). Jako osoba ze środowiska uważam, że INE PAN w dotychczasowym kształcie niestety wnosił bardzo niewiele do polskiej, a zwłaszcza światowej nauki. Mamy Instytut Ekonomiczny NBP, potem długo nic, jeszcze do tego WNE UW, KAE SGH, parę pół- lub ćwierćwartościowych naukowo ośrodków komercyjnych. Gdzie i do czego INE PAN miałby tu się wpasować? I nie osądzam czy jest to wina prof. Wójcika, prof. Marody, prof. Kleibera czy kogoś innego, bo tak jak ogromna część wypowiadających się tutaj nie mam pojęcia.

Mam tylko nadzieję, że na wyborze nowego prezesa PAN i odwołaniu lub nieodwołaniu dyr. Wójcika ta srpawa się nie skończy. Bo niezależnie od osobistych antypatii lub sympatii, które zdominowały to forum, dwa fakty tu rzucone pozostają niewzruszone: umowy za 50 tys. i Wietnamczyk. I to nie jest "sprawa Wójcika", bo wyszedł poważny człowiek i sformułował poważne, konkretne i udokumentowane zarzuty wobec innych poważnych ludzi. Więc nie sądźmy jaki jest prof. Wójcik, bo nie o to tutaj chodzi.

Proszę wszystkich, którzy się tym zajmują, zaangażowali w temat i go znają, o informację, czy jakieś instytucje się tym teraz zajmują? Prokuratura, sąd, komisje akademickie? Jakie to konkretnie instytucje? W jakim terminie można oczekiwać rozstrzygnięć w tych sprawach? Do kogo można zwracać się o informacje?

To nie jest sprawa dyr. Wójcika i jeśli taką pozostanie, to wszyscy przegramy. Ja tylko marzę o dniu, w którym otworzę gazetę i przeczytam, że osoby zaangażowane w proceder "umów za 50 tys.", o ile taki istniał, zostały skazane prawomocnym wyrokiem sądu, a Wietnamczyk z aktywną pomocą instytucji państwa polskiego został zrehabilitowany, cokolwiek by to miało oznaczać.

#10: -  

 Następny nabity w butelkę, włącz myślenie bo jestes zamknięty w kwadracie czyichś ograniczeń.