obowiązkowa sterylizacja i kastracja psów i kotów nierodowodowych

Ludzie, opamiętajcie się! Dlaczego właściciele psów rasowych z odpowiednim glejtem uważają się za pępki świata? W czym gorszy jest poczciwy kundelek (bo jeżeli oceniać geny to ma z pewnością lepsze)?

Jak można popierać tak bzdurny przepis dyskryminujący właścicieli i same psy nierasowe!? Nie przychodzi Wam do głowy że ktoś może chcieć celowo kundla i chceć mieć z niego potomstwo?!

W związku z tematem,

zamierzam przygotować petycję na wzór waszej, w której będę żądał sterylizacji i kastracji ludzi bez pochodzenia szlacheckiego, aby zmniejszyć nadmierną populację ludzi bez rodowodu....

Bez poważania

#14: przyjaciel zwierząt - Chyba macie jakiś problem... 

 Przyjacielu zwierząt , to może codziennie zaczmij dokarmiać zwierzęta i zapewnij  bezdfomnym ciepłe jedzenie i schronienie, ja to robię i codziennie  widzę cierpienie tych  biednych zwierzątek... z dnia na dzień, z miesiąca na miesiąc jest ich coraz więcej przez takie myślenie jak Twoje , a można temu zapobiec!!!!!

#14: przyjaciel zwierząt - Chyba macie jakiś problem... 

 JEstem dokąłdnie tego samego zdania!!!! NIE POPIERAM TEJ PETYCJI! Zawiera ona same wyświechtane slogany, nie ujmuje ona argumentów przeciw, jest nie obiektywna. Wygląda jakby napisała ją jakaś furiatka, fanatyczna wolontariuszka schorniskowa, nie mająca kompletnie umiejętności interdyscyplinarnego myslenia i przewidzenia konsekwencji tkaiej masowej selekcji sztucznej - brak elementarnej widzy z zakresu ekologii, genetyki i psychologi zwierząt. Jestem za kastracją i sterylizacja psó bezdomnych bo to faktycznie potrzebne tu nie ma kto o nie zadbać. ALe zmuszać do kastracji każdego właścicela psa bez rodowodu, budzi mój sprzeciw, gdyz to napędzi kolejene problemy zarówno zdrowotne jak i behawioralne i jak ludzie zostawiali i nieszanowali ziwerząt tak bedą to robili dalej. Kochani, najpier trzeba mieć wiedzę i doświadczeni w pracy ze ziwerzetami z różnych środowisk. PRzypominam, wiele psów bez rodowodów ma dom i nigdy nie były w schornisku, posiadają odpowiedzialnych właścicieli, których nie bedzie stać na kastracje i leczenie powikłań lub pracy behawiorlanej z psem. Psy po kastracji/sterylce są trudniejsze w szkoleniu, są mniej dynamiczne, trudniej wypracować skupienie uwagi to frustruje właścicieli, co w konsekwencji bedzie prowadizło do wyrzucania na ulice psów rodowodowych, co w rezultacie doprowadzi do zrodzenia pomysłu wykastrowania/sterylizacji absolutnie wszystkich psów, z pozostawieniem tlyko tych najbardziej "odpowiednich", no to jako biolog się pytam: gdzie tu miejsce na różnoroność genetyczną. Sami prowadzicie do zagłądy gatunku, oczywiście nie z dnia na dzień, ale i tak juz coraz częsciej w schorniskach można spotkać psy z rodowodem. O to chodzi twórcom petycji. Zachęcam twórców do zasiegniecia opinii u biologów, behawiorystów, szkoleniowócw, szerokiej grupy lekarzy weterynarii, bo z tego co mi wiadomo wielu nie jest takimi fanami sterylizacjii kastracji,. KOCHANI EDUKACJA I PRZYKŁAD NIE PRZYMUS!

#70: - Re:  

Skoro kto ma takie podejście do sprawy to ja zaczynam się bać. Petycja jest nierzeczowa, dwuznaczna, nieobiektywna, wątpię w to, że ktoś weźmie ją pod uwagę. Rządania są nierealne i mam wrażenie ,że autor chciał odnieść się do ziwerząt schorniskowych a wyszła mu petycja do kastracji i sterylizaji wszystkich zwierząt bez rodowodu. Widać ta osoba nie ma zielonego pojęcia o hodowli i edukacji ludzi. Zenujące. Skoro dla kogoś nie ma znaczenia czy to kastracja czy sterylizacja to jak chce sie wypodać na forum publicznym skoro sam nie wie czego chce. Pisze jedno, wymaga drugiego.

#133: przeciw - Re: Re:  

 zwierząt NIERODOWODOWYCH tym bardziej się nie rozmnaża więc nie wiem w jakim celu piszesz o hodowli?

#1: -  

 jestescie popierdoleni

#138: - Re:  

 Inteligencją nie świeciesz:/ !!!

#136: -  

 To konieczność, bezdomnych ludzi jest już zbyt wiele. Cierpią.

Kolejna "petycja", z której ideą się zgadzam ale nie podpiszę.

Po pierwsze: brak adresata - już to dyskwalifikuje całość.

Po drugie: treść - w tytule psy i koty, potem tylko o psach, dalej wtrącone zdanie o psach i kotach, po czym znowu tylko o psach - chaos.

Po trzecie: brak zrozumienia pojęć "sterylizacja" i "kastracja" - sterylizacja to pozbawienie możliwości płodzenia ale zachowanie gonad, czyli podwiązanie nasieniowodów i jajowodów przy zachowanym popędzie płciowym; kastracja to usunięcie gonad, bez względu na płeć. Chyba dlatego, że słowo "kastracja" brzmi dość brutalnie, przyjęło się mówić o sterylizacji kotek i suczek, co jest błędem. Gdyby rzeczywiście sterylizować kotki i suczki, to byłoby to barbarzyństwo, bo miałyby nadal popęd płciowy i cierpiały! Spotkałam się z kastracją z pozostawianiem macicy ale ja bym tego nie zaryzykowała ze względu na potencjalne niebezpieczeństwo ropomacicza w przyszłości. W każdym razie cokolwiek zrobimy, zawsze to będzie kastracja.

Na FB jest wiele osób o nazwisku "Patrycja Król", więc nie potrafię ustalić, kim jest autorka tej "petycji" i jaką ma wiedzę w tej dziedzinie - domniemam, że jest posiadaczką pieska i jest zaangażowana pozytywnie, emocjonalnie ale do pisania poważnych petycji do ustawodawcy czyli do Sejmu to jednak za mało.

Na koniec powiem, że wykastrowałam na własny koszt 54 działkowe koty płci obojga.

#1: -  

 popieram petycję ,jednak brakuje zapisu o kotach rasowych,w tej postaci petycja chroni tylko psy

#14: przyjaciel zwierząt - Chyba macie jakiś problem... 

 Pomyśl czym są pseudohodowle !

troszczysz się o zwierzęta zaadoptuj te, które mimo takiej ustawy będą w schroniskach, bo ich nie zabraknie.

Rodowodowe są zgodne ze wzorcem rasy, gdy coś Ci nie pasuje to zgłoś się do Związku Kynologicznego. Nie mówię, że kundelki są gorsze... Są kochane, ale pies rasowy również. Jeszcze dłuuugo po wprowadzeniu ustawy w ludzie będą mieli z czego wybierać w schronisku... 

A prawdziwi hodowcy o wiele bardziej dbają o psiaki niż pseudohodowcy.