Petycja ws. mieszkań zakładowych oddanych za darmo spółdzielniom

#672: rogalik -

A słyszałeś Rogaliku, że nasza PERSPEKTYWA jest nominowana do tytułu "SPÓŁDZIELNI ROKU". I to w Międzynarodowym Roku Spółdzielczośći.  Chyba ze śmiechu dostanę zajadów.

Pozbawili najemców członkostwa, żeby Ci nie mieli prawa kontrolować organów spółdzielni, od nabywających spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu bezpodstawnie pobierali wkład budowlany, kiwali uwłaszczających się na rozliczeniu nakładów koniecznych , skroili nas na ociepleniach budynków i Najlepsza Spóldzielnia Roku. Ciekawe, kto tak uważą? Chyba lustrator Jankowski.

tylko na czyje ręce wysłać takie pismo? Warto - tradycyjne, pocztą, za zwrotnym pokwitowaniem odbioru? Ano właśnie, do kogo wysłać: CZY może do Krajowej Rady Spółdzielczej i do wiadomości Ministerstwa Infrastruktury? I zaznaczyć, że dopóki nie będą załatwieni ZAKŁADOWCY w tej spółdzielni - będą pikiety a nawet barykady przy wejściu do biura PERSPEKTYWY w przypadku nadania tytułu?
A czy lustrator Jankowski to ten sam, co jest jednoczesnie szefem Alfreda Domagalskiego, prezesa Krajowej Rady Spółdzielczej??

TEMIDA
#636 Sprawdzamy Bogusia. 2012-02-22 11:31
"Nasze Mieszkania"- zróbcie no wywiad i sprawdźcie czy ten Wasz Boguś Wolski nie jest przypadkiem Prezesem Sądu Okręgowego Warszawa-Praga, jak nasz Wojtuś Hajduk w Gliwicach. ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,dzs@warszawapraga.so.gov.pl

Kierownik szkolenia - SSO Bogdan Wolski.

struktura organizacyjna- oddziały.

Kolejne pytanie do TK skierowane tym razem z Warszawy i mające bez wątpienia na celu pozbawienie nas praw jakie daje nam ustawa o spółdzielnaich mieszkaniowych pod pozorem ich niezgodności z konstytucją to ważny sygnał dla nas. Musimy zdać sobie sprawę, że bez podjęcia wspólnych i zdecydowanych działań i zmuszenia leniwych posłów, przede wszystkim rządzącej koalicji, do autentycznego a nie tylko pozornego zajęcia się naszymi sprawami będzie coraz gorzej a nie lepiej.

Prezesi w obliczy praktycznie naszej bezczynności coraz wyżej podnoszą łby, stają się coraz bardziej bezczelni!

#658: TEMIDA - Re: Do pełnomocników procesowych

Wczoraj wczesnym popołudniem odpowiedział na naszego mejla Mecenas Borys Budka. Najpierw powiem, że mi się oberwało. Dostałam burę za to, że nie szanuję wolnego czasu Pana Mecenasa. Nasz pełnomocnik napisał nam, że w weekendy nie zajmuje się sprawami służbowymi, więc nie reagował na nasze próby nawiązania z nim kontaktu.

Z którejkolwiek strony na ten wątek nie spojrzę wychodzi mi na to,  że w dni wolne od pracy Pan Mecenas ma prawo do prywatności.

Jeśli zaś idzie o meritum sprawy to

- zgadzamy się z Panem Mecenasem, że nasze zawieszone postępowania mogą być podjęte wyłącznie z urzędu, co oznacza, że decyzja o ich wznowieniu należy do Sądu. Niemniej jednak o plany Sądu  dotyczące decyzji w sprawie można zawsze zapytać, w związku z czym Pan Mecenas obiecał skierować w tym tygodniu do Sądu stosowne zapytanie.

- różnimy się natomiast w kwestii wniosku o uznanie przez pozwaną powództwa w naszej sprawie. Pan Mecenas uważa, że „nie można żądać od pozwanej aby uznała nasze powództwo” w związku z czym, zdaniem Pana Mecenasa, „potrzebne będzie merytoryczne rozstrzygnięcie sądu”.

W mojej ocenie natomiast nie ma żadnych przeszkód prawnych aby - z uwagi na nowe okoliczności w sprawie -  za pośrednictwem Sądu złożyć pozwanej propozycję uznania naszych roszczeń. Nawet Sądy w uzasadnieniu wysłanych pytań prawnych przekonywały Trybunał, że biorąc pod uwagę aktualny status prawny art. 48 ust. 1 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, roszczenia najemców należałoby uznać. Trybunał przedłużył moc prawną tego statusu jeszcze na okres 12 kolejnych miesięcy.  Skoro sądy utrzymują, że nadal aktualne brzmienie art. 48 ust. 1 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych wskazuje na to, iż nasze roszczenia należy uznać, więc niby dlaczego nie miałaby ich uznać pozwana?

Uznanie przez pozwaną naszego powództwa jest dla nas i pozostałej części lokatorów ważne z dwóch powodów:

1)      uchroni nas (osoby, które wniosły powództwo) przed ryzykiem celowego przedłużenia procesu we wszystkich instancjach na czas przekraczający okres 12 miesięcy podarowanych nam przez Trybunał,

2)      uchroni wszystkich lokatorów naszej spółdzielni przed trzykrotnym podrożeniem już i tak horrendalnych kosztów naszego procesu.

W związku z powyższym wniosek o uznanie przez pozwaną naszego powództwa został wczoraj skierowany do Sadu Okręgowego w Gliwicach.

Na tym polega, proszę państwa, komfort  osób zrzeszonych w stowarzyszeniu, że jeśli pełnomocnik procesowy ma inny pogląd na strategię obrony, w imieniu i na rzecz członków stowarzyszenia może w procesie działać zarząd stowarzyszenia.

#685: J23-NADAJE - do temida # 636

Fajnego nauczyciela mają w tym Okręgowym na Pradze. Nasz sympatyk. Obiecująco to wróży spółdzielcom z Warszawy. Jak przeszkoli sędziów to nawet członkowie spółdzielni uwierzą, że prezes spółdzielni to ich wujek.

#687: - Spoldzielca 154

POPIERAM APEL SPÓŁDZIELCY 154

#690: - 111

Nie ma przeszkód,żeby mi Szanowny Gość pmógł, pod warunkiem, że nie będzie się chował pod osłoną nicka.

Jesteśmy po zebraniu naszego stowarzyszenia. Gościli u nas koledzy z LUIZY. Docierają do mnie niepokojące wieści, że ich pełnomocnik procesowy Mecenas Aleksander Trzaska indagowany przez swoich mocodawców o to co dalej, wycofuje się z podjętych zobowiązań i otwarcie mówi, że nie będzie ich bronił. Koledzy pytali co robić? Tam na miejscu nie było czasu, żeby porządnie się nad tym zastanowić ale teraz przychodzi mi do głowy, że członkowie Stowarzyszenia „Ruch Społeczny Luiza” powinni chyba wybrać nowy zarząd. Najwyraźniej Koledze, który im przewodniczył sprawy wymknęły się spod kontroli. Macie tam przecież rozsądnych i aktywnych ludzi. Nowy zarząd powinien zrobić porządek z Panem Mecenasem. Co to znaczy, że nie będzie ich bronił? Zostawi bez opieki prawnej ludzi w imieniu których wniósł pozwy i od których porał wynagrodzenie? A to niby dlaczego ? Bo są bardziej wymagający niż przewidywał ? A pełnomocnictwo wypowiedział ?

Myślę, że koniecznie powinniście wybrać nowe władze Stowarzyszenia, które powinny przeprowadzić poważną rozmowę z Panem Mecenasem. Jeśli nie będzie wyboru, trzeba wycofać udzielone mu przez członków stowarzyszenia pełnomocnictwa i powierzyć sprawę innemu adwokatowi. A Mecenasa Trzaskę Stowarzyszenie może rozliczyć z powództwa cywilnego.

#688: TEMIDA - Re: Re: Do pełnomocników procesowych 

 Określił się już Mecenas Borys Budka. Niechlubnie odnosi się do aktualnej naszej sytuacji Mecenas Aleksander Trzaska. Nie znaliśmy tylko do tej pory stanowiska Mecenasa Bogusława Wielgata. Ale już znamy. Pan Mecenas sugeruje aby poczekać miesiąc na uzasadnienie wyroku Trybunału.

Z całym szacunkiem Panie Mecenasie, ale termin odroczenia wyroku Trybunału nie czeka na uzasadnienie tego orzeczenia. Biegnie już od dnia publikacji wyroku. Prowadzi to do prostego wniosku, że  w naszej sprawie ważniejsza od uzasadnienia jest sentencja wyroku

Nie ma naszej zgody na bezmyślne wydawanie przez Prezesów pieniędzy z kieszeni spółdzielców. Przy zastosowaniu przez Sąd maksymalnych stawek opłat, za proces naszej grupy we wszystkich trzech instancjach MGSM PERSPEKTYWA może zapłacić prawie milion złotych. Aby temu zapobiec skierowaliśmy do Sądu wniosek o uznanie przez pozwaną naszego powództwa. Poniżej prezentujemy Państwu treść tego wystąpienia.

WNIOSEK o UZNANIE POWÓDZTWA

W związku z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 14 lutego 2012r. w spr. sygn. P 17/10, który został opublikowany w Dzienniku Ustaw z dn. 22 lutego 2012r. nr 37, poz. 201, Stowarzyszenie Poszkodowanych Bezczynnością Organów Spółdzielni Mieszkaniowych TEMIDA w Rudzie Śląskiej, działając na podstawie załączonego do akt sprawy umocowania w imieniu i na rzecz powodów, składa wniosek o uznanie przez pozwaną powództwa objętego postępowaniem w sprawie sygn. akt I C 53/10.

Uzasadnienie:

Odroczenie terminu wykonania wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dn. 14 lutego 2012 r. w sprawie sygn. P 17/10, który dotyczy powództwa objętego niniejszym postępowaniem, spowodowało, że w obowiązującym porządku prawnym pojawiły się nowe okoliczności mające istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy. Konsekwencją vacatio legis przyjętego przez Trybunał dla wyżej wskazanego orzeczenia jest bowiem utrzymanie aktualnego statusu prawnego art. 48, ust 1 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, który stanowi podstawę prawną żądania pozwu, przez okres kolejnych dwunastu miesięcy.

Z uwagi na powyższy stan faktyczny, w chwili obecnej nie występują żadne powody prawne uzasadniające kontynuację linii obrony prezentowanej dotychczas przez pozwaną w przedmiotowej sprawie. Ponieważ roszczenie powodów oparte o art. 48, ust. 1 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych w aktualnym jego brzmieniu uznał również Sąd Najwyższy już czterema wyrokami (z dn. 8 stycznia 2010r w spr. sygn. akt IV CSK 292/09, z dn. 29 września 2010 w spr. sygn. akt V CSK 49/10 oraz z dn. 26 stycznia 2011r. w spr. sygn. akt V CSK 366/10 a także z dn. 16 listopada 2011 w spr. sygn. akt V CSK 524/10 ), uważamy, że Zarząd pozwanej zobowiązany do prowadzenia spraw członków spółdzielni z należytą starannością powinien zrezygnować z ewentualnego zamiaru dalszego podrażania kosztów procesu poprzez deklarację uznania powództwa w niniejszej sprawie. Koszt procesu bowiem już za pierwszą instancję przekracza przychód jaki osiągnęłaby pozwana w wyniku zbycia spornych lokali w poprzednio obowiązujących warunkach (rozliczenie nakładów koniecznych) a także przekracza przychody jakie aktualnie osiągają zakłady pracy zbywające lokale mieszkalne w oparciu o art. 6, ust. 1 ustawy z dn. 15 grudnia 2000r o zasadach zbywania mieszkań będących własnością przedsiębiorstw państwowych (…) – Dz.U. z 2001 r. nr 4, poz. 24 wraz z późn. zm.

Uzasadnienie w przeliczeniu na PLN opublikujemy wkrótce

#698: - Spoldzielca 154 

A już myślałam, że ma Pan zadatki na generała. Ale Pana kariera spocznie pewno na poziomie porucznika, bo Pan dla spektakularnego zwycięstwa w jednej bitwie gotów jest poświęcić los całej wojny.

Bitwę wygrał, wojnę przegrał. I co to za wódz ?