Petycja w obronie polskiej szkoły

Skontaktuj się z autorem petycji

Temat pod dyskusję został automatycznie utworzony do petycji Petycja w obronie polskiej szkoły


Gość

#601

2016-08-04 17:27

Uważam że dotychczasowy system nauki się sprawdił i nalezało by go wspomóc ulepszyć poprzez modernizacje i wyposazenie sal jak i zwiekszenie liczby pedagogów psychologów itp a nie rozwalać tego co zostało wypracowane cieżką praca nauczycieli uczniów i rodzicow


Gość

#602

2016-08-04 19:54

zgadzam się z jej treścią w 100 % !!!!
gość

#603

2016-08-05 04:37

W znacznej mierze to wieś głosowała na PiS. Teraz to ona będzie najbardziej poszkodowana. Rodzice będą musieli rok dłuzej płacić za internat dla dzieci rozpoczynających naukę w szkole średniej.

Samorządy doprowadzą ze względów ekonomicznych do tego, ze w mniejszych miejscowościach pozostaną tylko uczniowie do kl. czwartej . Już piatoklasiści będą dowożeni do szkół zbiorczych.

Narzekano na to, że uczniowie musieli dojeżdżać do gimnazjum. A teraz?

I oczywiście pojawi się problem związany z podstawą programową dla ucz., którzy zdali do kasy 5 i 6. Nikt mi nie wmówi, że w momencie, kiedy nie ma nowej podstawy programowej dla całej szkoły ośmioklasowej da sie ułożyć właściwie podstawę programową na okres przejściowy. Co np. z biologią, kórej nie było przez okres nauki  w poprzednich klasach.  Co z nauczycielami przyrody, którzy nie bdą mieli uprawnień do nauki biologii? Co z nowym kanonem lektur i inną liczbą godzin historii. Parodią jest to, że od września uczniowie klasy szóstej będą uczyli się wg starej podstawy programowej, skoro mają pójść już do klasy siódmej.

Jaki będzie los tych uczniów w momencie ukończenia szkoły jednocześnie z rocznikiem, który od września rozpocznie naukę w gimnazjum? Poza tym pamiętajmy, że nie wielu uczniów wymaga wsparcia, słabiej sobie radzi w szkole. Jak poradzą sobie w szkole 8-klasowej? Co z nimi będzie po jej ukończeniu? ? Czy pozostanie im  jedynie szkoła branzowa? Chyba nic innego ich niec zeka przy zdublowanym naborze.

Szkołą ośmioklasowa nie doprowadzi do tego, że poziom w liceach nie podniesie się, gdyż wiele szkół przyjmuje uczniów nawet ze wszystkimi ocenami dopuszczającymi na świadectwie. Potem słyszy się narzekania, że przez gimnazja obnizył się poziom nauczania w szkołach średnich.  Szanowni Państwo, to nie gimnazja, to niż demograficzny. Ten sam problem dotyczy studiów. Szkoła ośmioklasowa niczego nie zmieni, jedynie egzaminy do szkół srednich mogłyby doprowadzić do wzrostu poziomu nauczania. Ale tego zapewne nie chcą nauczyciele szkołach ponadpodstawowych, gdyż co z pracą.

Dyscyplina? Pamiętam, co wyczyniali w klasie ósmej moi drugoroczni "koledzy" - wiercenie dziury w ścianie, wyskakiwanie przez okno... Przykłady można byłoby mnożyć. Dyscyplina w szkole ośmioklasowej? Łapy dawane cyrklem, bicie paskiem po tyłku, ciąganie uczniów za uszy. Dlaczego o tym się nie mówi?  Rola rodzica. Nic nie miał zazwyczaj do powiedzenia.

Zwolnienia wśród nauczycieli gimnazjum? Będą. Na wsi nie ma szkół średnich, w których można by uzupełnić etat. W szkole powszechnej? Znajdzie się praca dla nielicznych i to dla tych, kórych wskaże wójt.

 

 


Gość

#604

2016-08-05 04:40

Zmiany wprowadzane w polskiej oświacie to tylko powierzchowne załatwianie sprawy pod publikę. Wszystko wymaga czasu i rozwagi. Zmiany z marszu, bez głębszych przemyśleń, powodują chaos. Mimo, że byłam przeciwna powstawaniu gimnazjum, teraz jestem przeciw ich likwidacji, bo zmieniły się już dzieci, ich myślenie, zachowanie i oczekiwania ich rodziców. Powrót do przeszłości byłby może i w porządku, gdyby nie wiązałby się z ponownym nakładem finansowym przez samorządy oraz kolejnymi zwolnieniami w szkołach (i nie chodzi tu bynajmniej tylko o nauczycieli). Dobro uczniów to stabilizacja i konsekwentne poprawianie tego, co jeszcze szwankuje. Całkowite zmiany to również gilotyna dla tego, co dobre i się sprawdziło. Takie działania to przyzwolenie na rozwiązywanie wszystkiego w sposób łatwy i radykalny. Wystarczy przyjrzeć się związkom młodych ludzi: nie udało się? Następny proszę - żadnych napraw, lojalności, wysiłku. I tego uczy reforma edukacji.

Gość

#605

2016-08-05 08:42

Dodatkowo. Oddajcie nasze emerytury.

Gość

#606 Re:

2016-08-05 10:18

#603: gość - 

Drogi powrotnej do przeszłości nie ma!  Moje gimnazjum uzyskało kolejny certyfikat "Szkoła dająca o bezpieczeństwo". Nasi uczniowie zinternalizowali święte prawa do nietykalności, godności osobistej, szacunku. To ludzie z którymi można góry przenosić i zdobywać szczyty, a są to mieszkańcy gminy.  Nasi absolwenci sami już wiele ossiągnęli zawodowo i życciowo. Patrząć na nich myślę: To wszystko co zrobiliśmy miało sens.  Szkoła jest świetnie wyposażona. Każdy gabinet ma połączenie z Internetem, najnowocześniejsze środki dydaktyczne, itd. Rodzice mają dostęp do e-dziennika. Wypracowaliśmy i zewaluowalismy wiele obszaróww, zakresów naszej pracy i współpracy z uczniami, rodzicami. Można wiele napisać i poowiedzieć o minionych 17. latach istnienia nas i gimnazjum.  Nie chodzi jednak tylko o gimnazja, ich pozostawienie. To sprawa mojej obawy o jakość kształcenia, cele jakie postawi się przed oświatą, narzędzia jakie posłużą do edukacji inaczej pojmowanej. Nie da się  wychować młodego pokolenia do uległości i pozbawić prawa do bycia "tylko" posłusznym.  "Takie będą narody, jakie ich młodzieży chowanie", ale czy to jest troską Pani minister i polityków? Co oni wogóle wiedzą o wychowaniu szeroko roumianym ( rozwijanie osobowości we wszystkich zakresach)?

Aaa

#607 Re: oszukana

2016-08-05 11:22

#91: Yoda - oszukana 

 Moje dziecko też poszło do podstawówki w zeszłym roku jako 6 latka a starsza jest mocznikiem 2003 czyli idąc do liceum spotka się z mocznikiem 2004:( a ja pracuję w gimnazjum :(:(:(


Gość

#608

2016-08-05 11:32

Uważam, że powinno się dofinansować szkoły, a nie burzyć wypracowany system edukacji. Zapytajcie szóstoklasistów, czy cieszą się, że pozostaną w starej szkole?

Gość

#609

2016-08-05 13:32

LIKWIDACJA GIMNAZJÓW ZMUSI ABSOLWENTÓW SZKÓŁ POWSZECHNYCH DO ZDAWANIA EGZAMINÓW W NOWEJ (OBCEJ ) SZKOLE, ZWIĘKSZY DYSPROPORCJE W DOSTĘPIE DO SZKÓŁ ŚREDNICH, POZBAWI PRACY BARDZO DOBRYCH NAUCZYCIELI, I WSZYSTKO PO TO BY SPEŁNIĆ OBIETNICE WYBORCZE, A POTEM SIĘ OKAŻE, ŻE PROBLEMY NIE ZNIKNĘŁY I NIE MA KOGO WINIĆ (DO TEJ PORY WINNE BYŁO "GIMNAZJUM"
kika

#610

2016-08-05 17:03

Jeśli nie wiemy jak wydać pieniądze na oświatę to poprawiajmy warunki pracy w szkole. Zawsze można doposażyć szkołę, lub zmniejszyć liczebność w oddziałach. Zaczynało być tak pięknie -dzieci dostają darmowe podręczniki !!! 


Gość

#611 Re: Tak za reformą

2016-08-05 17:21

#61: Nauczyciel - Tak za reformą 

Bzdura !!! jak możemy się cofać do lat 90-tych ?  Co za myślenie ( to jest zacofanie ) Wróćmy do dzienników papierowych i zlikwidujmy elektroniczne ? i co jeszcze ?

Ludzie patrzmy w przyszłość !!!

gość

#612 Może i zmiana ale nie taka

2016-08-05 18:54

Może potrzebna jest zmiana, ale na pewno nie taka. Uważam, że szkoły należy doposażyć, zmniejszyć liczbę uczniów w klasach max do 17, wśród kadry nauczycielskiej wprowadzić obowiązkowe dokształcanie na kursach, poznawanie nowych metod pracy, wprowadzanie innowacji w pracy z młodzieżą. Przede wszystkim przyjrzeć sie durektorom, którzy blokują innowacyjne pomysły nauczyciele i trzymają się stereotypów, nie pozwalaja niczego zmieniać ponieważ boją się tych zmian. Kadencyjność dyrektorów w szkołach nie powinna być dłuższa niż dwie kadencje. Później dyrektorzy i tak niczego nowego nie wprowadzają tylko blokują. W każdej większej szkole podstawowej, gimnazjumi szkole średniej powinien być zatrudniony doradca zawodowy, psycholog, pedagog. Przede wszystkim szkoły doposażyć w nowoczesne pomoce dydaktyczne, dostęp do internetu, w każdej sali tablice interaktywne, wprowadzać innowacyjne lekcje z wykorzystaniem środków multimedialnych, a nie tylko podręcznika.

Wprowadzanie 8 klasowej szkoły podstawowej na pewno nie poprawi niczego w szkołach - nie cofajmy się - idźmy do przodu.

Jeżeli trzeba coś zmieniać to właśnie pomyślmy o takich zmianach, które usprawnią to, co już jest, ponieważ w chaosie pogubimy się wszyscy, poniesiemy niepotrzebne koszty, a rezultaty będa żadne. Polska szkoła jest dobrą szkołą trzeba jej tylko pomóc, a nie przeszkadzać. Nauczycieli i specjalistów pracujących w szkołach należy odpowiednio wynagrodzić za pracę, co będzie dla nich motywacją do pracy, a uczniowie powinni zobaczyć, że nauka jest dla nich dobrodziejstwem, a nie przymusem.


Gość

#613

2016-08-05 21:16

Zamiana szkół podstawowych w powszechne spowoduje wstawianie do nich nowych pisowskich dyrektorów (patrz nowelizacja zasad wyłaniania dyrektorów placówek oswiatowych)
kobra

#614

2016-08-06 14:31

Jako rodzicowi . nie podoba mi się zupełnie to co robi w tej chwili PIS. Niszczy cały dorobek polskiej edukacji. Już nigdy nie zagłosuję na tę partię. Nie chcę takiej zmiany.


Gość

#615 Re: Re: Re: Re: Tak za reformą

2016-08-06 19:20

#256: JolaPopieram - Re: Re: Re: Tak za reformą 

 Jaka "wylęgarnia zła" ?? To my rodzice wychowujemy bezstresowo, nie uczymy dyscypliny, pracy, dzieci nie mają swoich obowiązków - to czasy się zmieniły !!!

Wymagajmy od swoich dzieci, wpajajmy wartości -przestańmy mówić, że szkoła wychowuje ! - dom jest od tego!

ivo
Gość

#616

2016-08-06 21:54

Chore sa dwa roczniki w jednym roku, a co z gimnazjami, tyle kasy wydanej w bloto, a po co 5 letnie technika bzdura oni niech spojrza na frekwencje w tych szkolach,


Gość

#617

2016-08-07 13:00

Uważam,że dzisiejszą oświatę należy udoskonalać, a nie reformować, robić zbędne zamieszanie.Szkoda pieniędzy na powrót do XX wieku. Przetrwałam już kilka reform i uwazam, że kolejne sa nieporzebne, zwlaszcza, że wyniki nauczania w polskich szkołach są na wysokim poziomie!

Gość

#618

2016-08-07 17:50

Dość już chaosu w szkolnictwie.

Gość

#619

2016-08-07 17:51

Jestem zwolenniczką nauki szkolnej od 6 roku życia. Kształcenie powinno odbywać się jak najwcześniej, a jego podstawową metodą winna być zabawa, która w procesie nauczania pełni bardzo ważną edukacyjną rolę. o czym niestety zapomina się lub błędnie rozumie!

Gość

#620

2016-08-08 05:35

Mam do czynienia z nieprzemyślaną i całkowicie zideologizowaną propozycją zmian w szkolnictwie. Kolejna reforma, która zaczyna się od kosztownych zmian organizacyjno-administracyjnych, a pomija istotną, publiczną dyskusję o programach kształcenia. Apukalipsa! ;))

Gość

#621

2016-08-08 08:17

Obecny system wykazał,że polscy uczniowie doskonale radzą sobie we współczesnym świecie.

Gość

#622

2016-08-08 09:38

Ponieważ chcę bronić POLSKIEJ SZKOŁY oraz POLSKICH NAUCZYCIELI, którzy są WSPANIAŁYMI FACHOWCAMI!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ja

#623

2016-08-08 09:46

Nie zgadzam się z kolejnymi nieprzemyślanymi zmianami w oświacie! I nie chodzi tu wyłącznie o to, że wraz z 25-ma nauczycielami w przyszłym roku stracę pracę, a w kolejnych dwóch latach moi koledzy i koleżanki z 70-cioosobowego grona. Nie zgadzam się przede wszystkim jako matka 11- latków, na których ma być testowana ta REFORMA

! Koniec z mydleniem nam oczu pracą, na którą nie ma szans i stawianiem nauczycieli przeciw sobie. Podstawówki też stracą - przedmiotowcy uczący w klasach czwartych,  chociażby. 

Nauczyciele i rodzice walczmy razem przeciw głupocie!


Gość

#624 POLSKA SZKOŁA

2016-08-08 09:49

Ponieważ stoję w obronie POLSKIEJ SZKOŁY i POLSKICH NAUCZYCIELI, KTÓRZY SĄ ZNAKOMITYMI FACHOWCAMI W SWOJEJ DZIEDZINIE, I ZAWSZE LEŻAŁO IM NA SERCU DOBRO POLSKICH DZIECI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! POLSKIM NAUCZYCIELOM NALEŻY SIĘ OGROMNY SZACUNEK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Gość

#625

2016-08-08 13:40

Uważam, że ta pseudoreforma ma jeden cel główny: DAĆ PRETEKST DO ZWOLNIENIA  NAUCZYCIELI!!!!!, a nie jak się mówi dla dobra dziecka. Chodzi tylko i wyłącznie o kasę!!!!!  PIS szuka dużych oszczędności na 500+. Dla tego rządu ważniejsze są dziecioroby. Ludzi wykształconych, wychowujących nasze dzieci mają za NIC.  Chodzi wyłącznie o to aby jak najdłużej utrzymać się przy władzy- nieważne jakim kosztem. Taką właśnie Polskę i "dobrą zmianę" szykuje nam PIS.